Burmistrz nie przyjął oferty
współpracy FNTK w tworzeniu Malborskiej Rady Kultury.
Dość ciekawa dyskusja (04.X)
na temat przyszłości Kultury w Malborku. Burmistrz na pytanie, dlaczego w swoim
zaproszeniu na spotkanie nie wspomniał o inicjatorach rozmów o Kulturze w tym
roku, czyli Federacji Niezależnych Twórców Kultury-Malbork, odpowiedział, że
inicjatywa FNTK-M nie miała na to wpływu. Stwierdził, że rozmowy o powołaniu Rady Kultury trwają w środowisku urzędniczym od 3 lat. Na
pytanie dlaczego przez 3 lata niczego nie zrobiono w tym temacie - zabrakło
odpowiedzi.
Przypominamy, dnia 27.06 na
spotkaniu z przedstawicielami miejskich i powiatowych instytucji zajmujących
się Kulturą wszyscy obecni zgodzili się, że Malborkowi potrzebna jest zarówno
Rada Kultury jak i jej strategia. Spotkanie zorganizowali: Federacja
Niezależnych Twórców Kultury-Malbork i stowarzyszenie Obywatele Kreatywni. To oni
wyszli z inicjatywą, którą poparli pracownicy
budżetówek zajmujących się Kulturą. Na drugi dzień dostarczyli też, wcześniej
przygotowany, formalny wniosek o powołanie Malborskiej Rady Kultury i
rozpoczęcie pracy nad Strategią Kultury. Wniosek i odpowiedź znajdziecie TU. Jak widać burmistrz nie
wspomina w odpowiedzi o trwających działaniach w przedmiotowych sprawach.
To zagadkowe …
Burmistrz oświadczył, że
nie potrzebuje naszego (inicjatorów) wsparcia w przygotowaniu dokumentów związanych z
powołaniem Malborskiej Rady Kultury. Zdanie twórców, animatorów
i artystów, ponad 20 członków FNTK-Malbork, go nie interesuje, ponieważ, jak to podkreślał niejednokrotnie „to
burmistrz powołuje”.
Odnosimy wrażenie, że nastąpił kiedyś
i trwa niestety nadal podział: MY – urzędnicy na czele z Burmistrzem i WY –
podatnicy, jednodniowi wyborcy, WY- mieszkańcy. Wciąż mury, wciąż bariery,
wciąż…. Niestety nie na siłę argumentów, a z wykorzystaniem argumentów siły.
Panie Burmistrzu! Nie można mówić
o budowaniu Społeczeństwa Obywatelskiego jednocześnie GO zwalczając! Chyba, że
Pan nie chce. Ale wtedy uczciwie powinien Pan to ogłosić.
Ostatecznie nie odnotowaliśmy nic
godnego przytoczenia z tego spotkania. Stali orędownicy wielkości burmistrza z
III sektora pojawili się jak zwykle, nie dając o sobie zapomnieć, merytorycznej
treści było tyle, co kot napłakał, osobiste „wycieczki” – jakżeby nie ;).
Żadnych konkretów.
Na koniec Burmistrz ogłosił, że
zadecyduje (tylko ON!), i powoła Malborską Radę Kultury być może jeszcze w tym
roku.
O Strategii – ani mru, mru :)
Przypomnijmy – na poprzednim
spotkaniu pracowniczka MCKiE poinformowała zebranych, że ( chyba wg MCKiE)
prace nad Strategią Kultury trwają ok. 3 lat i w tej chwili nie ma sensu jej
zaczynać, bo nie ma na to czasu i stały element – nie ma na to pieniędzy. I
znowu padło pytanie – skoro obecna Strategia Rozwoju Malborka, której częścią
jest, naszym zdaniem „pobieżna” strategia Kultury, kończy się w 2020 roku, a na
stworzenie nowej potrzeba 3 lat, to dlaczego jej nie zaczęto 2 lata temu??? Kto
to zaniedbał ? Hmmmm…. Pojawia się pytanie – w jaki sposób i KTO opracuje strategię?
I wreszcie – KTO, KOMU i KIEDY zreferuje wykonanie poprzedniej ???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz